Jeszcze niedawno rutyna Dirka Diefenbacha wyglądała następująco — jadł obiad, po czym siadał na kanapie i opychał się czekoladowymi batonami. Bo w końcu po wytrawnym posiłku "trzeba" zjeść coś słodkiego. W efekcie stawał się coraz grubszy — i coraz bardziej niezadowolony. W pewnym momencie postanowił to zmienić. Wdrożył odpowiednią dietę i schudł dzięki niej 20 kg. Dziś 44-latek jest trenerem i specjalistą ds. żywienia. Jest przekonany, że każdy może schudnąć — o ile nie popełnia podstawowych błędów. Poniżej zdradza największe grzechy odchudzania oraz wymienia cztery filary sukcesu, które pomogły mu dokonać tak imponującej metamorfozy.
Artykuł pochodzi z tej strony.